transfer na aluminium
120x90 cm





Szepty ze Stutthof jest zapisem uczucia towarzyszącego mi podczas wielu spacerów po lesie. Polskie lasy oprócz bycia pomnikiem przyrody, są miejscem wielu tragicznych wydarzeń, między innymi tych z czasów II wojny światowej. Las jako miejsce ucieczki, schronienie i miejsce zbrodni. Przyroda, która mogła ukryć i ocalić, ukrywała też pamięć o ofiarach, likwidując sukcesywnie wszystkie ślady – roślinność w swej naturalności zarastała te miejsca.
Obóz zagłady w Stutthof to miejsce szczególne. Las wokół obozu po większych opadach, burzach i innych gwałtownych zawirowaniach pogodowych, wyrzuca na powierzchnię ziemi ukryte w niej “skarby”: Buty, okulary, fragmenty ubrań. Cały teren nie pozwala zapomnieć o zbrodniach, których był świadkiem.
Sytuacja wychodzących z ziemi przedmiotów doprowadziła mnie do myślenia o lesie jako świadku wielu zbrodni, nie tylko tych, które miały miejsce obok obozów koncentracyjnych i obozów zagłady, ale także miejscu, w którym zbrodnię schować bardzo łatwo.
Praca jest wykonana na małych płytkach aluminiowych, na które nałożona jest grafika powstała metodą transferu. Grafika w całości przedstawia fragment lasu. Płytki są umieszczone na panelu 30x30cm. Są zamocowane w jednym miejscu, przez co są bardzo wrażliwe na ruch powietrza i cały czas się poruszają. Całość pracy tworzy grafikę w formacie 90 cm wysokości na 120 cm szerokości.